Mój stosunek do składanek zmienił się całkiem niedawno, od kiedy pod hasłem jazz znajduję… właśnie tylko jazz. Na polskim rynku w kompilacjach różnych stylów wyspecjalizowała się firma My Music, a te jazzowe wychodzą jej bardzo dobrze.
W podtytule dwupłytowego albumu "It’s Jazz" czytamy: "All Your Favourite Jazz Songs". Wśród 26 tytułów nie znalazłem zbyt wiele wokalistek czy wokalistów, ale to dobrze. Kluczem są piosenki, również w instrumentalnych wersjach, choć nie tylko.
Na pierwszą płytę albumu trafili sami giganci. Otwiera ją duet największych: Duke Ellington i Louis Armstrong w zachwycającej balladzie "I`m Just A Lucky So And So", a zamyka Herbie Hankcok oryginalną wersją "Cantaloupe Island". Poza nimi Miles Davis z Cannonballem Adderleyem w zachwycającej wersji "Autumn Leaves", John Coltrane w "Lazy Bird", Sonny Rollins, Chet Baker, Thelonious Monk oraz Ella Fitzgerald i Sarah Vaughan. Na drugiej płycie są już nowsze "klasyki": Chick Corea, John Scofield, Bobby McFerrin, Kurt Elling i Richard Bona. Myślę, że zabiorę ten album do samochodu na letnie wycieczki.
Marek Dusza
MY MUSIC/EMI MUSIC