Syn śpiewaka operowego Robert McFerrin, Jr. przez sześć lat pracował nad swoją oryginalną wokalistyką. Nie słuchał w tym czasie innych wokalistów, a próbował osiągnąć podobny poziom improwizacji jak Keith Jarrett w swych solowych fortepianowych występach.
Zadebiutował w 1982 r. płytą "Bobby McFerrin" nagraną z jazzmanami, ale już na drugiej "The Voice" zadziwił solowymi popisami nagranymi na żywo. Dopiero trzecia płyta "Spontaneous Inventions" (1986) przyniosła mu popularność.
Znajdziemy na niej utwory solowe: koncertowy "Thinkin` About Your Body" i "Cara Mia", duety: improwizacja z pianistą Herbie Hancockiem w "Turtle Shoes" i z saksofonistą Wayne`em Shorterem w standardzie "Walkin`", też na żywo.
Ze śpiewającym aktorem Robinem Williamsem bawi się w improwizacji "Beverly Hills Blues". Największym hitem był temat "Another Night in Tunisia" do słów Jona Hendricksa z jego udziałem i brawurowymi partiami wokalnymi McFerrina i kwartetu wokalnego The Manhattan Transfer.
Według opisu płyty, były to nagrania cyfrowe. Wznowione na grubym winylu brzmią lepiej niż wcześniejsze wydanie LP, z którym mogłem to nowe porównać. Nie ma tylu ostrych sybilantów, co kiedyś, głosy wydają się bardziej naturalne, co dobrze świadczy o masteringu i tłoczeniu. Warto sobie przypomnieć pierwsze przeboje najbardziej zadziwiającego i nowatorskiego z wokalistów.
Marek Dusza
BLUE NOTE/UNIVERSAL