Koreańska wokalistka Youn Sun Nah poleciała do Nowego Jorku, by w studiu Sears Sound nagrać swój najlepszy album. Pomógł jej w tym pianista, organista Jamie Saft, aranżer i producent płyty "She Moves On", brodacz znany z zespołów Johna Zorna.
Ona naprawdę porusza - można powiedzieć o albumie i wokalistyce Koreanki, która w swoim kraju jest gwiazdą pierwszej wielkości. W osiągnięciu tego statusu pomogła jej rola w filmie i pierwsze płyty nagrane w Korei Płd. Dopiero albumy wydane przez niemiecki ACT zwróciły uwagę europejskiej społeczności jazzfanów. Teraz ma szansę błysnąć na amerykańskim rynku.
Gdy Amerykanie usłyszą, jak ciekawie interpretuje piosenki znane z repertuaru tamtych, uznanych artystów, z pewnością jej przyklasną. Tytułowy utwór "She Moves On" to piosenka Paula Simona zaaranżowana w jazzującym stylu, zaśpiewana swobodnie, z delikatnym uśmiechem w stronę słuchaczy.
Jamie Saft gra tu subtelne akordy na organach Hammonda, a na gitarze akustycznej wspaniale przygrywa sam Marc Ribot. Balladzie Joni Mitchell "The Downtreader" Youn Sun Nah nadała mroczny charakter, a Saft świetnie gra tu na fortepianie. Natomiast Ribot błysnął solówką w "Drifting" Hendriksa. Genialna robota całego zespołu i wokalistki. Do zasłuchania się.
Marek Dusza
HUB/ACT/GIGI