Wybitny trębacz Tomasz Stańko zmarł 29 lipca 2018 r. Zanim ukażą się jego niepublikowane nagrania, a jest ich wiele i jak sam mi mówił, zostawia ich edycję córce Annie, warto sięgnąć po archiwalny album Polskich Nagrań, wznowiony przez Warner Music Poland, nowego właściciela naszego narodowego archiwum.
"Music 81" miał premierę w 1984 r. pod szyldem Polish Jazz vol. 69., a nagrany został dwa lata wcześniej. Warto nadmienić, że okładkę zaprojektował i zdjęcie Stańki wykonał Marek Karewicz. Stańko grał wówczas z polskimi jazzmani, w jego kwartecie znaleźli się: pianista Sławomir Kulpowicz, perkusista Czesław "Mały" Bartkowski i kontrabasista Witold Szczurek.
Minęło sześć lat od wydania albumu "Balladyna" (ECM Records), po kolejnych nagraniach za granicą, w Polsce ukazała się płyta zarejestrowana na żywo w Pałacu Prymasowskim. Następna w dyskografii "Music 81" była ostatnią pozycją Stańki w serii Polish Jazz. Jest muzyczną kontynuacją "Balladyny" zarówno pod względem drapieżnego charakteru kwartetu, jak i kompozycji z pograniczu głównego nurtu i free.
Charakterystyczne, niepowtarzalne brzmienie trąbki Tomasza Stańki jest połączeniem furii i romantyzmu, wyrazem artystycznej kontestacji. Nasz muzyk odważnie kroczył własną drogą, która zaprowadziła go do panteonu światowego jazzu.
Marek Dusza
Polskie Nagrania/Warner