Po śmierci Mike’a Breckera wydawało się, że właśnie Joe Lovano przejmie berło króla pełnej rumieńców gry na saksofonie tenorowym. Tymczasem muzyk zaczął ostatnimi czasy coraz częściej wypowiadać się w formach niespiesznych i pełnych melancholii.
Właśnie w takim nastroju jest głównie utrzymany "Garden of Expression". W aktualnych wypowiedziach tria Tapestry, pod wodzą Lovano, wyczuwa się lekko wyższy stopień zintegrowania niż na poprzednim albumie z 2019 r., bowiem scalenie działań tak nieprzeciętnych indywidualności, jak pianistka Marilyn Crispell i perkusista Carmen Castaldi, wymaga też czasu.
Wszystkie kompozycje na płycie są autorstwa Lovano, lecz nie stanowią one ostro zarysowanych tematów, a jedynie pewien punkt wyjścia. Narracja Joe Lovano jest pełna liryzmu, elastyczna harmonicznie i rytmicznie.
Na szczególne wyróżnienie zasługują fortepianowe partie solowe Crispell, która wysmakowanymi układami akordów potrafi zbudować wyjątkowo piękne, choć najczęściej abstrakcyjne sola o fascynujących strukturach.
Wspaniałym uzupełnieniem ażurowej scenerii muzycznej są perkusyjne akcentacje Castaldiego. Album "Garden of Expression" został bardzo starannie nagrany. Udało się uchwycić wszystkie detale charakterystycznego tonu saksofonu czy fletu Lovano oraz fortepianu Crispell.
Cezary Gumiński
ECM/Universal