Niech nie zwiedzie was okładka albumu "Saxesful vol. II", który jest kontynuacją wydawnictwa z 2018 r. Kojarzy się bowiem z okładkami płyt wytwórni ECM Records, ale muzykę zawiera zgoła inną, zagraną z prawdziwie jazzowym nerwem i nowatorskim zacięciem.
Kwartet trębacza Piotra Schmidta z pianistą Wojciechem Niedzielą, kontrabasistą Maciejem Garbowskim i perkusistą Krzysztofem Gradziukiem nagrał w studiu Tokarnia Jana Smoczyńskiego w Nieporęcie tyle utworów, że nie zmieściły się na jedną płytę. I dobrze, bo teraz otrzymaliśmy drugą dawkę wrażeń i możemy poczuć się w pełni zaszczepieni przeciwko nudzie i stagnacji czasu pandemii.
Pomysł na hołd złożony polskim saksofonistom zrodził się z sentymentu Piotra Schmidta do czasów, kiedy sam chciał grać na tym instrumencie i dużo słuchał polskiego jazzu.
W każdym standardzie do jego kwartetu przyłącza się inny mistrz saksofonu: Henryk Miśkiewicz w "Caravan", Jan "Ptaszyn" Wróblewski w "On the Sunny Side of the Street", Maciej Sikała w "Cherokee", Adam Wendt w "When I Fall in Love", Zbigniew Namysłowski w "Footprints" i Grzech Piotrowski w "Ach, śpij kochanie" Henryka Warsa.
Porywające interpretacje sprawiają, że słucham płyty "Saxesful vol. II" na okrągło, odkrywając w każdej nucie ducha polskiego jazzu. Wyśmienite brzmienie dopełnia rozkoszy.
Marek Dusza
SJ Records