Płyta "Nublues" zaskakuje subtelnie wykreowaną atmosferą, dość odległą od większości współczesnych poczynań amerykańskich muzyków. Album zrealizował kwintet w doborowym składzie: lider – wibrafon, Immanuel Wilkins – saksofon altowy, Jeremy Corren – fortepian, Kanoa Mendenhall – kontrabas, Jeremy Dutton – perkusja, a gościem specjalnym jest Gabrielle Garo – flet.
Z tymi muzykami Joel Ross współpracował już w przeszłości, więc nie było problemów z wyczuwaniem intencji lidera. Inspiracje do napisania muzyki tego projektu Ross zaczerpnął z rozległego bogactwa tradycji bluesowej. Choć nie zawsze utrzymał jej charakterystyczną strukturę, skupił się konsekwentnie na aspekcie duchowym bluesowego kanonu.
Swe wizje Joel Ross przedstawił w formie współczesnej, z nierzadkimi niedopowiedzeniami, ale taka jest obecnie forma jego wypowiedzi. Część materiału przedstawiają kompozycje Johna Coltrane’a i Theloniousa Monka, interpretowane solo przez członków zespołu.
Pozostałą część stanowią kompozycje lidera, będące kanwą dla zbiorowych improwizacji. Głównymi solistami pozostają wtedy Ross i Wilkinson, zaś pianista akompaniuje dyskretnie w sekcji rytmicznej lub popisuje się sam w introdukcjach. Szczególną rolę pełni flecistka, której partie kreują nastrój melancholii, mający wyraźne konotacje z muzyka dawną, jak np. utworze "Bach".
Cezary Gumiński
Blue Note/Universal