Słynny nowojorski klub Village Vanguard jest miejscem spotkań jazzowych tuzów ze słuchającą wnikliwie i żywo reagującą publicznością, utrwalonych na licznych, cenionych albumach. Jeszcze jako dzieciak zaglądał tu przez uchylone drzwi Bill Charlap wsłuchując się w jazzowe frazy Shirley Horn czy Joe Hendersona podczas ich prób przed koncertami.
Po latach – już w roli pianisty, lidera – sam stał się regularnie występującym jazzmanem. Jego kariera potoczyła się wartko od spotkania z kontrabasistą Peterem Washingtonem i perkusistą Kennym Washingtonem. Po nagraniu albumu "All Through the Night" (Criss Cross, 1997) ich popularność rosła, a doświadczenie przekuwali na nowe pomysły.
Zauważyła ich wytwórnia Blue Note i w 2007 r. wydała album "Live at the Village Vanguard" przyjęty entuzjastycznie przez krytyków i słuchaczy. Od tamtego czasu regularnie rezydują w klubie przyciągając coraz to nową publiczność. Ich specjalnością są interpretacje standardów. Tych dawnych, które były popularnymi piosenkami z musicali: Gershwinów, Victora Younga i Binga Crosby’ego czy Kerna i Hammersteina.
Tym razem sięgnęli również po nowsze klasyki: "Round Midnight" Monka, "In Your Own Sweet Way" Brubecka i "And Then Againg" Kenny’ego Barrona, pokazując jak brzmi prawdziwy jazz na wysokim poziomie.
Marek Dusza
Blue Note/Universal
