Andrzej Bachleda przez lata uprawiał narciarstwo alpejskie, był dwukrotnym uczestnikiem Zimowych Igrzyskach Olimpijskich. Jego drugą pasją była muzyka, której mógł się w pełni poświęcić dopiero po zakończeniu kariery sportowej.
Na najnowszym albumie "Balanga", jak w tyglu, mieszają się wpływy muzyki z całego świata. Instrumentalny "Zbójecki bop" scala amerykański jazz, francuskie klimaty i zbójnickie tańce. Francuski ślad odnajdziemy także w "Un Vieux Chien" i "Les Rues".
W rolę cygana Andrzej Bachleda wciela się w "Le Marc", hindusko-góralskie wpływy odnajdziemy w "On Traine". Piosenka "Dom", do której tekst napisał Andrzej Sikorowski, ma bluesowy posmak. Nieodłącznym partnerem Andrzeja Bachledy na płycie jest skrzypek Karol Dobrowolski. Uzyskane przez nich brzmienie przywodzi na myśl czasy legendarnych Hot Club de France.
Grzegorz Dusza
POMATON EMI