Piosenka "Znikam" z trzeciej płyty grupy Bisquit to dla mnie bez wątpienia przebój lata. Kołyszący, zagrany na gitarze akustycznej motyw reggae, szczypta dęciaków, bębny, cymbałki, delikatny wokal Asi Chacińskiej oraz tekst o rozstaniu tworzą wciągający, leniwy klimat idealny na letnią porę.
Nieco wcześniej sporym powodzeniem w radiu cieszył się cover utworu 2 Plus 1 "Wielki Mały Człowiek". Avantrockowa wersja grupy Bisquit wypadła nawet lepiej niż oryginał z początku lat 80. Te dwie piosenki dobrze oddają charakter całego albumu.
Warszawska grupa zrobiła ogromy postęp od czasu debiutanckiej płyty "Inny smak", która była nominowana do nagrody Fryderyka. Grają pop, ale inteligentnie spreparowany, zestawiony z różnych smaków. Odnajdziemy tu elementy swingu, jazzowej ballady, nu folku, rocka czy muzyki klubowej. Piosenki wpadają w ucho, brzmią lekko i naturalnie.
Grzegorz Dusza
WARNER