28 lat minęło od wydania ostatniego studyjnego
albumu Eagles. W tym czasie słuchacze karmieni byli
kolejnymi składankami i legendą piosenki Hotel California,
jednego z największych przebojów w dziejach muzyki.
W końcu ubiegłego roku światło dzienne ujrzał
wreszcie album z premierowymi utworami Glenna
Freya, Dona Henleya, Joe Walsha i Timothy B. Schmita.
Ci, którzy pamiętają grupę z lat 70. nie powinni być
zawiedzeni. Eagels pozostają wierni dawnemu stylowi,
proponując mieszankę kalifornijskiego rocka, country
i melodyjnych wokali wszystkich członków zespołu.
Na pierwszym, zdecydowanie słabszym krążku, postawili
na piosenki skierowane na listy przebojów. Prawdziwą gratkę stanowi natomiast druga płyta z rozbudowanymi,
kunsztownie zaaranżowanymi utworami, z tytułowym Long Road Out Of Eden na czele.
Grzegorz Dusza
UNIVERSAL