Stojący na czele Groove Armada - Andy Cato i Tom Findlay upodobali sobie lżejszą odmianę klubowej muzyki, co nie znaczy, że mniej ambitną. Od przeszło dekady tworzą bezbłędnie skrojone taneczne przeboje, łącząc elektronikę z żywą muzyką.
Tym razem postawili na ciepłe syntezatorowe dźwięki, pamiętające najlepsze czasy new romantic i electropopu. Piosenki w ich wykonaniu brzmią całkiem znajomo i miło dla ucha. Jest w nich coś z klimatu nagrań: Duran Duran, The Human League, Pet Shop Boys czy Roxy Music. Lider tej ostatniej grupy, Brian Ferry, pojawił się gościnnie w piosence "Shameless". Nie przypadkiem Groove Armada była jedną z atrakcji festiwalu Open`er w Gdyni. Ich bezpretensjonalna, czysto zabawowa muzyka potrafi wprowadzić w świetny nastrój nawet największego ponuraka.
Grzegorz Dusza
WORK IT!/KARTEL MUSIC