Podobnie jak Marek Niedźwiecki, autor okładkowej notki, jestem pod urokiem głosu Klary Jędrzejewskiej. Młodą wokalistkę można porównać ze słynną amerykańską songwriterką Susan Vegą. Jej piosenki są równie intymne i wciągające, a wykonania przepełnia melancholia.
Klara akompaniuje sobie na fortepianie i gitarze akustycznej, sięga też po cymbałki i ukulele. Jest także autorką muzyki i słów. Słowem - Zosia Samosia. Słuchając jej piosenek, mam wrażenie, jakby Klara znajdowała się tuż obok i śpiewała tylko dla mnie - tak intymna to muzyka. Jej głos brzmi delikatnie, niemal dziewczęco, ale zarazem pewnie i dojrzale.
"The Cliff" i "Enchanted" mają pięknie poprowadzone melodie i doskonale nadają się na przeboje. W "I’m a Witch" śpiewa, że jest czarownicą, lecz w dobrym tego słowa znaczeniu. Na mnie już rzuciła swój urok.
Grzegorz Dusza
POLSKIE RADIO SA