Filmowiec muzykiem? Czemu nie. Woodkid reżyserował słynne wideoklipy "Born To Die" i "Blue Jeans" Lany Del Rey, a także Katy Perry, Drake`a i Rihanny. Teraz jednak postanowił poświęcić się tworzeniu muzyki i robi to z niezłym skutkiem.
Jego śpiew można porównać do Antony`ego Hegarty`ego. Pozbawiony jest on co prawda tej głębi i vibrata, ale równie skutecznie potrafi skupić na sobie uwagę, wytworzyć przepełniony liryzmem klimat. Tak jak Antony, swoje piosenki wykonuje z namaszczeniem, ubarwiając je dostojnymi dźwiękami fortepianu, smyczków i dęciaków.
Woodkidowi towarzyszy w nagraniach orkiestra symfoniczna pod batutą Brunona Bertoliego. Wykorzystanie tak potężnego arsenału instrumentalnego daje utworom potężnego kopa. Monumentalnie brzmiące "Iron" i "Run Boy Run", do których powstały sugestywne wideoklipy, zaskarbiły Francuzowi spore grono sympatyków na całym świecie.
Grzegorz Dusza
UNIVERSAL