Trzydziesty trzeci album Eltona Johna "Wonderful Crazy Night" przywołuje echa najlepszych dokonań wokalisty z wczesnych lat 70. To zaskakujące, jak wiele w tym 68-letnim artyście wigoru i inwencji do tworzenia nowych numerów.
Do współpracy zaprosił swojego długoletniego współpracownika Bernie Taupina. Za produkcję płyty odpowiedzialny jest inny jego stary znajomy – T-Bone Burnett. Utwory zostały nagrane z regularnym koncertowym zespołem, z którym ostatnią płytę wydał dekadę temu. Tak dobrany team z ciągu kilkunastu dni zrealizował jeden z najlepszych albumów w dorobku artysty.
"Utwory rejestrowały się same, wystarczyło jedno, dwa podejścia" - tak wspomina sesję Elton John. Płyta jest przesiąknięta amerykańskim duchem. Elton John pozostaje mistrzem w graniu rock`n`rollowych melodii z domieszką bluesa, rocka i country. Taki jest otwierający album energetyczny utwór tytułowy, klasycznie brzmiący "Looking Up" czy zabarwiony country "Guilty Pleasure".
Sam Elton John powołuje się na muzykę Little Feat i Canned Heat. Choć to płyta kipiąca energią, nie zabrakło także ujmujących fortepianowych ballad, jak choćby "Blue Wonderful". Nowy album sir Eltona Johna przyprawi o dobry humor każdego słuchacza.
Grzegorz Dusza
UNIVERSAL