Najważniejszą postacią w projekcie Austra jest kanadyjska wokalistka Katie Stelmains, której towarzyszą: Dorian Wolff, Maya Postepski (Princess Century, TR/ ST) i Ryan Wonsiak.
Na początku roku Austra wydała swój trzeci album, zdecydowanie najlepszy z dotychczasowych. Premiera płyty odbyła się 20 stycznia, w dniu zaprzysiężenia Donalda Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Jest to o tyle ważne, że teksty piosenek nawiązują do polityki, a nowy prezydent nie jest ich ulubieńcem.
Przesłaniem "Future Politics" jest stworzenie świata bez granic, gdzie ludzkie współczucie i ciekawość, zamiast napędzać zyski, napędzają technologiczne innowacje. To nieco utopijne podejście, co zauważa sama autorka, ale warto o to zawalczyć.
Piosenki z albumu sprawdzą się zarówno jako parkietowe hity, jak i utwory do głębszej refleksji. Sporo tu zabawy klawiszowymi barwami, tanecznymi bitami i wokalnej ekwilibrystki. Syntezatory czasem brzmią jak u Depeche Mode, czasem jak u Massive Attack, bliska jest im dreampopowa stylistyka.
Liderka dyskretnie czaruje swoim głosem, płynnie przechodząc od wysublimowanych delikatnych barw po niemal operowe partie. Na tym polu dorównuje Bjork czy Florence Welch.
Grzegorz Dusza
DOMINO/SONIC