W pierwszej połowie lat 90. nastąpił prawdziwy wysyp grup grających bezpretensjonalną muzykę wzorowaną na brzmieniu lat 60. Najważniejszym zespołem nowego nurtu, nazwanego britpopem, był manchesterski Oasis.
Stojący na jego czele bracia Liam i Noel Gallagherowie nie ukrywali swojego uwielbienia dla Beatlesów, do których zaczęto ich porównywać. W sierpniu 1996 roku, w szczytowym momencie swojej popularności, dali dwa koncerty w niewielkiej miejscowości Knebworth dla przeszło 250 tysięcy fanów. Bilety sprzedały się w niecałą dobę, a jak głosi plotka, ponad 2% populacji Wielkiej Brytanii próbowało je wówczas kupić.
Ćwierć wieku po tamtym wydarzeniu powstał film dokumentalny wyreżyserowany przez nagrodzonego Grammy Jake’a Scotta. Zrealizował go z punktu widzenia fanów, dziś czterdziesto-, pięćdziesięciolatków, na których to wydarzenie odcisnęło piętno nie mniejsze niż festiwal w Woodstock na pokoleniu ich rodziców.
Filmowi towarzyszy ścieżka dźwiękowa z rejestracją koncertu, dostępna na CD, LP, DVD i Blu-Ray. Przebój goni tu przebój. "Champagne Supernova", Morning Glory", "Slade Away", "Don’t Look Back In Anger", "Wonderwall", "Same Might Say", "Live Forever" – lista hitów Oasis jest imponująca. Jest w tej muzyce coś urzekającego, jest niesamowita energia i radość, co doskonale podchwyca publiczność.
Grzegorz Dusza
Sony Music