Duet Karen i jej brata Richarda znany jako The Carpenters nagrał dziesięć albumów i wiele przebojów, których do dziś można słuchać z przyjemnością. Największa w tym zasługa łagodnego głosu Karen, ale i nastrojowe aranżacje Richarda odegrały ważną rolę. Oprócz tego grał na fortepianie i instrumentach klawiszowych, był producentem, kompozytorem i autorem tekstów. W wielu piosenkach śpiewał partie razem z siostrą tworząc harmonicznie zgrany duet.
Po niespodziewanej śmierci Karen w 1983 r. nagrał już trzy płyty solowe: "Time" (1987), "Pianist, Arranger, Composer, Conductor" (1998) i po 24 latach "Richard Carpenter’s Piano Songbook". W 2018 r. ukazał się album orkiestrowy "Carpenters with the Royal Philharmonic Orchestra" zawierający nagrane przed laty partie wokalne.
Promując ten album w Japonii Richard wykonał solo na fortepianie jeden z hitów duetu "I Need To Be In Love". To podsunęło pomysł na wspomnieniowy album z przebojami Carpenters zagrany z wielkim uczuciem. Jak sam Richard stwierdził, to dobra muzyka relaksacyjna przed zaśnięciem. Doskonale sprawdza się zarówno w tle, jak i na pierwszym planie.
Richard Carpenter nasycił interpretacje nie tylko miłością do melodii i pięknego brzmienia, ale i nostalgią do dawnych, piękniejszych lat, kiedy muzykę szanowano bardziej niż teraz.
Marek Dusza
Decca/Universa