Arthur Russell nie osiągnął komercyjnego sukcesu za swojego życia, ale dziś jest uważany jest za postać, która wywarła kolosalny wpływ na różnorodne muzyczne wydarzenia ostatnich 40 lat. Zawsze uchodził za artystę poszukującego, nigdy nie zamykał się w jednej szufladce.
Jego dokonania na niwie elektroniki, minimalizmu, muzyki ilustracyjnej, nowofalowej i tanecznej są nie do przecenienia. Podstawowym instrumentem Russella była wiolonczela, której przetworzone dźwięki w połączeniu ze zbliżonym do falsetu głosem tworzyły niesamowity i niepodrabialny klimat. Ci, którzy nie znają twórczości Arthura Russella, a uwielbiają Jeffa Buckleya, powinni koniecznie sięgnąć po jego nagrania.
W 1986 roku ukazał się album "World of Echo", pierwszy podpisany jego nazwiskiem i jedyny wydany za jego życia. Dopiero po latach doceniono płytę, którą uznano za arcydzieło szeroko rozumianego popu. Właśnie wydany "Picture of Bunny Rabbit" zawiera dziewięć wcześniej niepublikowanych utworów, zrealizowanych w tym samym okresie.
Pięć to ukończone już mastery, które wówczas odrzucono. Kolejne cztery zostały odkryte w jego przeogromnym archiwum taśm. Niełatwa to muzyka, ale dająca rozległe pole do przeżyć natury estetycznej i emocjonalnej, pozwalająca odkryć twórczość Arthura Russella na nowo.
Grzegorz Dusza
Rough Trade/Sonic