W dziesiątą rocznicę istnienia British Sea Power wydali swój piąty, a wliczając płyty z muzyką filmową - siódmy album. Wielostylowość, która zawsze cechowała ich twórczość, znalazła tu swoje apogeum.
Utwór "Machineries Of Joy" godnie otwiera płytę. Nowofalowe brzmienie, niespieszne tempo, gitary zestawione ze smyczkami i spokojnym wokalem intrygują i zachęcają do dalszego słuchania. Jego przeciwieństwem jest następny na płycie, niemal wykrzyczany "K Hole".
Równowagę przywraca delikatna ballada "Hail Holy Queen". Motoryczny gitarowy riff napędza "Loving Animals" z mocną psychodeliczną codą. Majestatycznie zabrzmiała piosenka "Monsters Of Sunderland".
"A Light Above Descending" ma z kolei klimat songów Davida Bowiego, a "When A Warm Wind Blows Through The Grass" kojarzy się z Marianną Faithfull. Bardzo udany album tego zdecydowanie niedocenianego u nas zespołu.
Grzegorz Dusza
ROUGH TRADE / SONIC