I Am Kloot wywodzą się z modnego dekadę temu nurtu new acoustic movement, do którego byli także zaliczani Coldplay, Starsailor i Travis. Tamtym zespołom udało się podbić listy przebojów, I Am Kloot pozostali wykonawcą niszowym.
Formacja z Manchesteru ma jednak wierne grono fanów, którzy od lat śledzą ich poczynania. "Let It All In" przynosi kolejną porcję wysmakowanych piosenek o sennym nastroju. Niezmiennie towarzyszy im nastrój zadumy, nostalgii i smutku, który sprawia, że ich urok zauważa się dopiero po pewnym czasie.
Na "Let It All In" dominują akustyczne dźwięki. Jeśli zespół wykorzystuje gitary elektryczne i instrumenty klawiszowe, to robi to w sposób bardzo oszczędny, ledwo zauważalny. Nagrania brzmią przez to bardzo sterylnie, jakby powstały kilka dekad temu w czasach dominacji folku. Można doszukać się w nich wpływu The Beatles, Neila Diamonda, Boba Dylana czy Lou Reeda.
Grzegorz Dusza
MYSTIC