Weteran posth-punku, mistrz muzyki dub’n’bass Jah Wobble zaprosił do nagrania najnowszej płyty wschodzącą gwiazdę manchesterskiej sceny Julie Campbell. Bardziej znamy ją pod pseudonimem Lonelady, którym firmowała swój debiutancki album "Nerve Up".
Połączenie rutyny z młodością dało znakomity efekt. Julie już na solowej płycie udanie wskrzesiła brzmienia z lat 80., przywołując takie grupy, jak Buzzcocks, Joy Division, New Order, The Fall i Public Image Limited. To w tej ostatniej grał na basie Jah Wobble, a jeśli dodamy, że na gitarze zagrał Keith Levene, to mamy niemal powtórkę z legendarnego albumu "Metal Box".
Piosenki są napędzane energetycznym, basowo-perkusyjnym rytmem, wspartym elektronicznie preparowanymi dźwiękami i dubowym pulsem. Nowofalowego posmaku dodaje im odjazdowo brzmiąca gitara. Na tym tle błyszczy Julie Campbell, która doskonale odnajduje się w takiej stylistyce.
Grzegorz Dusza
CHERRY RED/SONIC