Każda z płyt płockiej grupy jest inna i każda stanowi zwarte muzyczne dzieło. Gdy większość rodzimych wykonawców wzoruje się na zagranicznych modach, Lao Che na swym nowym albumie spoglądają na ponurą PRL-owską przeszłość, odnosząc ją do współczesności.
Śpiewają o awarii elektrowni atomowej w Czarnobylu, o zimie stulecia, o wielkim kryzysie. Muzycznie odwołują się do czasów zimnej fali, do twórczości Kultu, Klausa Mitffocha i Siekiery. "Prąd stały / prąd zmienny" to zarazem najmniej gitarowy album grupy. Brzmienie zdominowała chłodna elektronika i monotonny rytm. Spory udział w nowym wizerunku zespołu miał producent Marcin Bors (Nosowska, Hey, Pogodno), który zmienił podejście muzyków do dźwiękowej materii, ukierunkował ich poszukiwania.
Grzegorz Dusza
ANTENA KRZYKU