Poprzedni album "Between The Times And The Tides" Lee Ranaldo zrealizował w gwiazdorskiej obsadzie. W nagraniach uczestniczyły czołowe postacie nowojorskiej alternatywnej sceny, m.in. John Medeski, Irwin Menken, Jim O'Rourke i Bob Bert.
Z tamtej sesji narodził się towarzyszący mu na najnowszym albumie zespół The Dust, którego trzon tworzą Steve Shelley, Alan Licht i basista Tim Lüntzel.
Poprzednia płyta miała popowo-psychodeliczne brzmienie silnie zakorzenione w amerykańskiej tradycji. Tym razem Lee Ranaldo nagrał album bardziej mroczny, z muzyką o wiele bardziej intensywną i szorstko brzmiącą. Zadowoli to z pewnością wszystkich fanów zespołu Sonic Youth.
Nie brak na "Last Night On Earth" gitarowych improwizacji i sprzężeń, czyli wszystkiego do czego przyzwyczaili nas nowojorczycy. Nie brak także łagodniejszych fragmentów i całkiem chwytliwych melodii przywołujących skojarzenia z inną amerykańską grupą R.E.M.
Grzegorz Dusza
MATADOR / SONIC