Pochodząca z Nowego Orleanu grupa Mutemath dopiero po blisko dziesięciu latach muzykowania zdobyła uznanie i szerszy rozgłos. Ich trzeci album "Odd Soul" zadebiutował w pierwszej 30-tce "Billboardu" i zbiera same pozytywne opinie.
Świetne melodie, doskonała produkcja i oryginalne brzmienie - wszystkie te elementy składają się na w pełni udane dzieło. Zagrany z wykopem singlowy "Blood Pressure" przywołuje najlepsze czasy psychodelicznego rocka.
Tytułowy "Odd Soul" z przesterowanym wokalem, nośnym gitarowym riffem i surowym brzmieniem perkusji ma moc walca drogowego. "Prytania" za sprawą soulowej partii wokalnej może kojarzyć się z Gnarls Barkley. Mocne hardrockowe dźwięki usłyszymy w "Tell Your Heart Heads Up".
Funkrockowy klimat rodem z piosenek Lenny’ego Kravitza przywołuje "One More". Godną Jimiego Hendrixa inwencją gry w "Allies" popisuje się gitarzysta Todd Gummerman. Album zamyka kołysanka w stylu U2 "In No Time".
Grzegorz Dusza
WARNER