Problemy zdrowotne zmusiły wokalistę Dana McCafferty`ego do zakończenia kariery, ale możemy posłuchać go jeszcze na najnowszej płycie Nazareth. To jego słynna chrypka o jedynej w swoim rodzaju brudnej barwie zawsze była znakiem rozpoznawczym zespołu.
Na "Rock’n’roll Telephone" nie jest już tak wyrazista, ale wciąż robi wrażenie. Najważniejsze, że Nazareth nadal mogą się podobać i to nie tylko zwolennikom hard rocka. Ich piosenki zawsze cechowała lekkość i melodyjność. Tak jest także w przypadku nowych nagrań.
"Boom Bang Bang", "One Set Of Bones" czy mocno przypominający AC/DC "Punch A Hole In The Sky" to udane kompozycje o hardrockowej motoryce i wyrazistych gitarowych riffach. Chwytliwy "Back 2B4" z powodzeniem może dołączyć do nazarethowych klasyków. Dan McCafferty doskonale czuje się także śpiewając ballady, co udowadnia w "Winter Sunlight" i "The Right Time". Dinozaury rocka wciąż tworzą muzykę na wysokim poziomie.
Grzegorz Dusza
UNION SQUARE MUSIC/MYSTIC