Największa popularność Primusa przypadła na połowę lat 90., kiedy nawet tak zakręcony rock, jaki gra grupa, mógł liczyć na szerszą promocję. O tym, że fani wciąż o nich pamiętają świadczy choćby bardzo ciepłe przyjęcie podczas tegorocznego Open’era w Gdyni.
Nowy, nagrany po 12 latach przerwy album "Green Naugahyde" nie pozostawia wątpliwości co do klasy zespołu. Liderowi Lesowi Claypoolowi towarzyszy wieloletni gitarzysta Larry LaLonde i znany z jednego z pierwszych wcieleń grupy perkusista Jay Lane.
Muzycy doskonale bawią się dźwiękami, tworząc skomplikowaną rytmicznie, pełną nieregularności i dysonansów muzykę o funkowym odcieniu. W roli głównej słyszymy przesterowaną gitarę basową Lesa Claypoola, prawdziwego mistrza klangu. Zwariowaną, nieco surrealistyczną atmosferę piosenek podkreślają teksty piosenek, których nie powstydziłby się sam mistrz Frank Zappa.
Grzegorz Dusza
Prawn Song/Mystic