Kołobrzeski kwartet Time To Express jest laureatem festiwali w Szczecinie i Węgorzewie, jego piosenki pojawiły się na dwóch ostatnich składankach "Minimaxu", firmowanych przez Piotra Kaczkowskiego. Teraz przyszedł czas na pełnowymiarowy debiut.
Inspiruje ich brytyjski gitarowy rock spod znaku Coldplay, Radiohead, Placebo czy The Verve, ale najbardziej przypominają rodzimy Myslovitz. Gitarowe, przestrzenne dźwięki, rozmarzone linie wokalne, przebojowe melodie i melancholijny klimat nagrań składają się na całkiem udane dzieło. Gdyby "Traffic Life" powstał dekadę temu byłby sporym wydarzeniem na naszej scenie. Jeśli muzycy marzą o podbiciu list przebojów, to powinni pisać więcej polskojęzycznych utworów, bo trzy, zresztą najbardziej udane piosenki na płycie, to stanowczo za mało.
Grzegorz Dusza
BIG BLUE