Bryan Ferry należy do grupy najbardziej efektywnie pracujących gwiazd w rockowej branży. Przez lata liderował nowatorskiej grupie Roxy Music i zawsze znajdował czas na tworzenie projektów autorskich. Wspólnym mianownikiem jego stylu tam i tu pozostawał charakterystycznie rozwibrowany głos, mający w sobie coś z czaru Elvisa Presleya.
To już czwarta dekada bogatej działalności Ferry`ego i można odnieść wrażenie, że w ciągu tych lat niewiele zmienił się jego fason komponowania i wykonawstwa. Świeże piosenki zawierają tak wiele charakterystycznych elementów, że niebywale łatwo zidentyfikować ich autora, choć z pewnością zrezygnował on z zadziorności i sztuczności początkowego okresu, charakterystycznego dla progresywnego glam-rocka.
Od zawsze istotną rolę w piosenkach Ferry`ego odgrywał rytm, który - niezależnie od tempa - dopinguje do szybkiego wyjścia na parkiet. Większość piosenek na kompakcie, utrzymanych w klimacie płyty "Avalon", napisał Bryan Ferry, a zamknął zbiór melancholijnym potraktowaniem przeboju Roberta Palmera "Johnny and Mary". Zwraca uwagę niezwykle bogata instrumentacja; w kilku utworach gra sześciu (!) gitarzystów, nie wchodząc sobie w paradę. Bryan Ferry nie zaskakuje, ale pozostaje mistrzem wykonania.
Cezary Gumiński
BMG