Mocno stęskniliśmy się za nowymi nagraniami The Rolling Stones, ale na razie musimy zadowolić się solowym albumem gitarzysty zespołu Keitha Richardsa. 71-letni muzyk najwyraźniej uznał, że nie ma co czekać na kolegów z zespołu, tym bardziej że od wydania ostatniej płyty sygnowanej jego nazwiskiem "Main Offender" minęły 23 lata.
Na albumach The Rolling Stones wykonywał co najwyżej po dwie piosenki. Na "Crosseyed Heart" dostajemy ich aż piętnaście. Album otwiera stylizowany na Leadbelly`ego akustyczny blues "Crosseyed Heart". Jak wielkim szacunkiem Keith Richards darzy tego amerykańskiego bluesmana, świadczy sięgnięcie po jego piosenkę "Goodnight Irene". Ale najlepsze są te utwory, które z powodzeniem mogłyby trafić na płyty The Rolling Stones.
"Heartstopper" ze swoim kroczącym rytmem świetnie rozkręca album. Charakterystyczną gitarę i bluesowe granie słyszymy w "Amnesia". Balladowy "Robbed Blind" przywołuje lata 70. i Boba Dylana. "Trouble" ma wszelkie zadatki na przebój. Szczyptę reggae dostajemy w "Love Overdue". W najładniejszym na płycie, stonowanym "Illusion" wokalnie udziela się Norah Jones.
Grzegorz Dusza
UNIVERSAL