Moją ulubioną płytą w dorobku Brytyjczyków jest ich trzeci album "Do You Like Rock Music?". To tam znalazła się piosenka "Waving Flags", napisana ponoć w hołdzie polskim hydraulikom. Na nowym albumie także nie unikają bieżących tematów związanych z polityką i nową falą emigracji na Wyspy. Ważne tematy potrafią jednak ubrać w świetnie brzmiące piosenki.
British Sea Power idealnie wpisują się w nurt brytyjskiej gitarowej muzyki, sięgającej czasów The Kinks, obejmującej dorobek Davida Bowiego, The Jam, New Order, The Smiths, aż po britpopowców z Oasis, Blur i Pulp. Zgrabnie balansują pomiędzy rockowym gitarowym brzmieniem a melodyjną piosenką pop.
Muzycy potrafią nieźle rozruszać niemal tanecznymi numerami, jak choćby disco-punkowym "Keep On Traing (Sechs Freunde)", by zaraz potem zagrać wypełnioną przestrzennymi dźwiękami balladę "Electrical Kittens". W głosie wokalisty jest ta trudna do określenia melancholia, która sprawia, że ich piosenek chce się słuchać i nimi delektować. W dodatku wciąż lubią rocka i wiedzą, do czego służą gitary.
Grzegorz Dusza
UNIVERSAL