Piąta płyta SBB w katalogu Polskich Nagrań ukazała się w 1981 roku, kiedy zespół formalnie już nie istniał. Została nagrana w rozszerzonym składzie o gitarzystę Sławomira Piwowara i z gościnnym udziałem grającego na harmonijce ustnej Jana Skrzeka, brata Józefa.
Na "Memento z banalnym tryptykiem" muzycy podjęli próbę odświeżenia dotychczasowej formuły, co w dużej mierze im się udało. Można zaryzykować stwierdzenie, że ze wszystkich płyt z pierwszego okresu działalności zespołu ta najlepiej zniosła próbę czasu.
Całą drugą stronę wypełniła tytułowa suita oparta na kompozycji wykonywanej na samym początku działalności w 1971 roku, kiedy grupa funkcjonowała jeszcze pod nazwą Silesian Blues Band. Porównanie tej wersji z pierwowzorem, który znalazł się wśród bonusów, daje dobry obraz jak dalece zmieniła się muzyka SBB.
Jeszcze dobitniej pokazują to kompozycje wypełniające pierwszą stronę longplaya. "Moja ziemio wyśniona" autorstwa Józefa Skrzeka silnie czerpie z nurtu fusion, a nośny temat może się kojarzyć z ówczesnymi dokonaniami Michała Urbaniaka.
"Trójkąt radości" firmuje nowy muzyk w zespole, Sławomir Piwowar, który bierze tu kurs na flamenco. "Strategia pulsu" Apostolisa i Piotrowskiego to z kolei popis instrumentalnej biegłości muzyków w konwencji boogie-funk.
Grzegorz Dusza
GAD Records