Dziesięć lat minęło od premiery debiutanckiej płyty Alabama Shakes. Z perspektywy kilkuletnich cyklów wydawniczych, które są dziś standardem, to dość krótki okres, ale amerykański zespół miał kilka powodów, by opublikować jej wznowienie.
Raz, że to okrągła rocznica. Dwa, że przybyło im – a szczególnie wokalistce Brittany Howard, która w 2019 roku wydała także znakomity solowy album "Jaime" – sporo fanów nieznających tamtego wydawnictwa. Wreszcie trzy, że mogli opublikować jako bonusy jedenaście utworów zarejestrowanych podczas sesji "KCRW’s Morning Becomes Eclectic" z tego samego okresu.
"Boys & Girls" już w momencie wydania wzbudziła zachwyt. Płyta wskoczyła na pierwsze miejsce niezależnych albumów listy Billboardu, sprzedając się w milionowym nakładzie oraz uzyskała trzy nominacje do nagrody Grammy.
Pochodzący z niego utwór "Hold On" został uznany za piosenkę 2012 roku przez prestiżowy magazyn "Rolling Stone". Wszystkie te sukcesy były w pełni zasłużone. Ich muzyka połączyła wykonawczą pasję, perfekcjonizm i uwielbienie dla amerykańskiej klasyki, która wyłazi z każdej ich kompozycji.
Specjalne wyróżnienie należy się Brittany, która jak mało kto potrafi oddać ducha czarnej muzyki sprzed kilku dekad, szczególnie jej wokalnego wzoru – Otisa Reddinga.
Grzegorz Dusza
Rough Trade/Sonic