Od początku przyświecał im jeden cel: grać płynącego prosto z serca punk rocka. Nowy album zaczyna się od okrzyku Oi Oi Oi i dalej lecimy z bezpardonową muzyką utrzymaną w klimacie street punku.
"Whiskey Tango Foxtrot" ( tłumaczone także jako "What The Fuck") zawiera jedenaście piosenek opartych na nośnych gitarowych riffach i melodiach, które łatwo wpadają w ucho. W dodatku świetnie nadają się do wspólnego śpiewania, co czyni je doskonałą pożywką do koncertowego pogo. Czerpią z brytyjskiego punku, przywołują także niemieckich klasyków z Die Toten Hosen.
Taka muzyka świetnie sprawdzi się w pubie przy piwie czy podczas wspólnego oglądania meczu piłkarskiego. Tematyka ich utworów jednak daleko wykracza poza zakres beztroskiej zabawy. Dostrzegają także ważkie tematy, zastanawiając się nad kondycją współczesnego świata. Ciekawostką jest utwór "Legends" z repertuaru zespołu Over Distotion z Indonezji, gdzie często występują i są tam wielką gwiazdą.
Booze & Glory mają odbyć krótką trasę po Polsce, więc będzie okazja zapoznać się z gorącą atmosferą panującą na ich koncertach.
Concrete Jungle