Niełatwo jest zaproponować muzykę, którą zaakceptują zarówno fani klasyki, jazzu, rocka, a nawet popu. Bydgoskiemu duetowi: skrzypaczce Marcie Lutrzykowskiej i wiolonczelistce Joannie Czerwińskiej to się właśnie udało.
Wypracowana przez panie formuła wypowiedzi ma bowiem sznyt harmonii i technik instrumentalnych, charakterystycznych dla muzyki klasycznej, lekko zaznaczony pierwiastek jazzowej improwizacji i całkiem rockową energetykę. Płyta "Evolutions", druga w ich dorobku, może więc zainteresować całkiem szeroki krąg słuchaczy.
Duet wykorzystuje w grze wyłącznie zelektryfikowane instrumenty, a wzbogaca paletę brzmień niezwykle sprawnym wykorzystaniem przystawek gitarowych i elektronicznych zapętleń. Daje to znakomity efekt różnicowania faktury, pokaźnej rozpiętości dynamicznej i adekwatnej dramaturgii wypowiedzi.
Każdy z dziewięciu utworów jest oparty na motywie zaczerpniętym z muzyki klasycznej, np. "Summertime" George’a Gershwina. Duet dokomponował, czy zaaranżował, i ciekawie rozwinął otoczkę dla każdego takiego cytatu.
Albumu "Evolutions" można słuchać w rozmaitych sytuacjach, ale chyba najciekawszym będzie użycie tej produkcji w kontekście filmowym. Świetnej grze duetu i atrakcyjności repertuaru towarzyszy bardzo staranna jakość nagrania.
Cezary Gumiński
Miejskie Centrum Kultury Bydgoszcz