I od kiedy tak się stało, skupia się na tradycyjnych słuchawkach z kablem. Chociaż do oferty dodał również bezprzewodowe, to przede wszystkim podtrzymuje reputację eksperta od dobrego dźwięku – a ten wciąż wiąże się z transmisją "po kablu".
Firma proponuje aż sześć takich modeli, w cenach od ok. 2 do ponad 20 tysięcy złotych. Otwartych i zamkniętych. Focal Azurys oraz Hadenys to dwie nowości i najtańsze pozycje w ofercie.
Focale Azurys są konstrukcją zamkniętą, minimalnie droższe Hadenysy są otwarte. Nawet takie tanie słuchawki Focala demonstrują firmową solidność i staranność wykonania, wyszukany styl, w tym oryginalną kolorystykę.
Focal Azurys - kable dla twardzieli
Zaczyna się od atrakcyjnego opakowania z efektownymi grafikami i wiekiem z magnetycznym zamkiem. W zestawie jest tylko jeden przewód sygnałowy o długości ok. 120 cm, z miniaturowym sterownikiem z mikrofonem – obowiązkowym wyposażeniem słuchawek mobilnych, chociaż obecnie niemal wszystkie są bezprzewodowe.
Wskazuje to, że producent dedykuje model Focal Azurys do sprzętu mobilnego, chcąc jednocześnie przygotować najwyższą możliwą jakość dźwięku, poświęcając nie tylko bezprzewodowość, ale też wszystkie nowoczesne funkcjonalności z nią związane.
To propozycja oryginalna i odważna, ale zagospodarowuje rynkową niszę, a kto wie, czy taka kategoria słuchawek nie "odżyje". Na miasto w słuchawkach z kablami wyjdą wcale nie frajerzy, ale najwięksi twardziele, dla których najważniejsza jest jakość dźwięku.
Focal Azurys - muszle i regulacja
Wzorzyste otwory na muszlach to tylko charakterystyczna dla słuchawek Focala dekoracja. Z tyłu znajduje się też logo wkomponowane w pierścień z nazwą modelu. Muszle są owalne, zawieszone na masywnych i sztywnych widelcach wykonanych z magnezu.
Muszle Focali Azurys możemy obracać (dzięki przegubowym łącznikom) o 90 stopni. Rdzeń mechanizmu regulacyjnego jest wprawdzie plastikowy, ale towarzyszy mu metalowa, usztywniająca taśma. Regulację stabilizuje system zapadek. Pałąk jest w górnej części obszyty ekologiczną skórą, a od strony głowy porowatym materiałem.
Podobny, chociaż bardziej miękki, zastosowano w samych poduszkach. Owalne wycięcie jest dość duże, uszy mają sporo miejsca. Gniazdo na kabel (mini-jack) znajduje się na dolnej krawędzi lewej muszli.
Focal Azurys - przetworniki
W większości słuchawek (w tym w dwóch nowych modelach) Focal stosuje przetworniki z 40-mm membranami o oryginalnym profilu M, wykonanymi ze stopu aluminiowo-magnezowego. Focal jest w dziedzinie membran przetworników bardzo innowacyjny praktycznie od początku swojego istnienia.
Nowe materiały i profile z zapałem wprowadzał (i wprowadza) w głośnikach, a teraz również w słuchawkach, nie poprzestając na konwencjonalnych rozwiązaniach stosowanych w 90 procentach słuchawek dynamicznych.
Membrana AlMg o profilu M jest lekka (aluminium), sztywna i jednocześnie ma dobre tłumienie wewnętrzne, ustawia cewkę w optymalnej pozycji, efektywność jest wysoka, pasmo szerokie, zniekształcenia niskie.
Focal podkreśla zalety materiału poduszek – nie tylko komfort, ale i skuteczną izolację od hałasów z zewnątrz. Skoro to słuchawki dopuszczone do użytku mobilnego, trzeba było zadbać o izolację pasywną, nie ma przecież typowego dla współczesnych słuchawek i coraz doskonalszego systemu redukcji hałasu (ANC).
Słuchawki Focal Azurys są umiarkowanie ciężkie (306 g), na głowie leżą stabilnie i bezproblemowo. Focal przekonuje, że można je zabrać wszędzie. Faktycznie są wygodne – zarówno do przenoszenia, jak i na głowie.
Dwudziestosześcioomowa impedancja Azurysów jest nowoczesna i uniwersalna, sprawdzą się z każdym źródłem, nie potrzebują specjalistycznego wzmacniacza.
Focal Azurys - odsłuch
Brzmienie Azurysów nie jest zaskakujące na tle wcześniejszych doświadczeń z Focalami, profil tonalny lekko konturowy (z wyeksponowanymi skrajami pasma), a ogólny charakter spójny i bezpośredni.
To dźwięk łatwy i efektowny, uniwersalny i przyjemny. Muzyka jest płynna, pulsująca, czasami ciężka, czasami zwiewna, zawsze bliska i czytelna. Scena jest ustawiona blisko, jej środek mości się w głowie, a nie przed nią.
Focal Azurys pod tym względem zachowują się jak typowe słuchawki, nie kreują nadzwyczajnej przestrzeni, ale tym nie męczą, bowiem unikają ostrości i dzwonienia, chociaż wysokimi tonami atrakcyjnie błyszczą, jest w tym też trochę miękkości.
Azurysy nie trzymają się surowo rygorów neutralności, są swobodniejsze, nie żałują detali, oddechów, wybrzmień. Jest w tym więcej soczystości i radości niż zimnej, twardej, technicznej precyzji.
Potencjalnie "nerwowy" i krzykliwy podzakres wyższego środka jest podany delikatnie, a wysokie tony, chociaż aktywne, nie są masywne, lecz świeże i rozłożyste, podkreślone dopiero na skraju pasma.
Jest to w pełni równoważone mocnym i sprężystym basem, który pokazuje swoje walory przy każdej odpowiedniej ku temu okazji. Czasami pojawia się nawet niespodziewanie, ale z tym nie przesadza, a przede wszystkim nie przeszkadza w muzycznej akcji, tylko ją sprawnie wspiera. Jeżeli ktoś po prostu lubi bas, będzie bardzo zadowolony. Schodzi głęboko, potężnieje, pomrukuje.
Średnica jest ustawiona nisko, trzyma się bliżej basu niż wysokich tonów, wokale są przez to poważniejsze i cieplejsze, dęte i gitary – łagodniejsze. Nie ogranicza to zasięgu dynamiki, Azurysy układają dźwięk do ucha profilem tonalnym, a nie tłumieniem impulsów, chociaż pewne "wygładzenie" oszczędza nam najbardziej chropowatych faktur.
Odtwarzałem nagrania technicznie bardzo dobre i bardzo złe; Focal Azurys wręcz czekają, aby pokazać, jak sobie z takimi wyzwaniami radzą. Nie są profesjonalnie wyrównane a, nie ustawią najdrobniejszych szczególików w idealnych miejscach, za to potrafią każą muzykę "rozkręcić", nasycić, dobarwić, zamiast ją surowo monitorować.
Jakkolwiek by nie analizować tego brzmienia, jego siłą jest jednak "synteza", energia i soczystość. To nawet trochę zaskakujące, że słuchawki kablowe, przeznaczone dla wymagających audiofilów, grają tak atrakcyjnie, jakby chciały do siebie przekonać wszystkich, którzy na co dzień używają słuchawek bezprzewodowych… Czy przekonają?
Słuchawki Focal Azurys na pewno grają lepiej od modeli BT w tym zakresie ceny, o czym będzie łatwo przekonać się nawet podczas krótkich demonstracji sklepowych. Pokażą większość swoich zalet nawet w niesprzyjającym, gwarnym otoczeniu, i niepotrzebne im do tego ANC. Natychmiast zabierają do swojego świata muzyki bogatej i absorbującej.