Wokalista, instrumentalista, kompozytor i producent Joe Henry ma w dorobku albumy utrzymane w różnych stylistykach. Najnowszy, jedenasty już w dorobku artysty - "Blood From Stars", wypełniają głównie mroczne bluesy utrzymane w klimacie Delty Missisipi, a także nostalgiczne folkowe ballady i nowoorleański jazz.
Choć nagrania stylizowane są na retro, to brzmią bardzo współcześnie. Twórczość Henry`ego można porównać tylko z artystami tej miary, co Bob Dylan, T Bone Burnett czy Tom Waits. Z tym ostatnim łączy go podobny, dekadencki charakter piosenek oraz barwa głosu. Jak zwykle Joe Henry dobrał sobie znakomitych współpracowników. Tym razem na płycie zagrali m.in. gitarzysta Marc Ribbot, klawiszowiec Patrick Warren, pianista Jason Moran i wibrafonista Keefus Ciamcia.
Grzegorz Dusza
ANTI/SONIC