Amerykański gitarzysta, wokalista, kompozytor i tekściarz Albert Cummings uczył się grać na banjo jako dwunastolatek (gitara ojca była dla niego za duża) i interesował stylem bluegrass. Kiedy usłyszał Steviego Raya Vaughana, sięgnął po gitarę.
Szybko osiągnął poziom wirtuozerski i założył zespół Swamp Yankee. Ich żywiołem była scena, więc kiedy weszli do studia, w dwie godziny nagrali debiutancki album. Albert występował z B.B. Kingiem, Buddym Guyem i Johnnym Winterem, firmuje kilka udanych albumów.
Na nagranie najnowszej płyty Albert Cummings wybrał legendarne FAME Studios w Muscle Shoals, w stanie Alabama, gdzie nagrywali m.in. The Rolling Stones, Otis Redding i Wilson Pickett. - Gdybym nagrywał w innym studiu, to byłby zupełnie inny album - podkreślił Cummings.
Nie mniejsze piętno, niż atmosfera studia, wywarł na tej muzyce słynny producent Jim Gaines, współpracownik Steviego Raya Vaughana, laureat kilku Grammy, w tym za "Supernatural" Santany.
Dynamiczne i klarowne brzmienie jest jego zasługą zaś energia i entuzjazm płynie z gardła i gitary Cummingsa. Towarzyszy mu kompetentny zespół i uroczy żeński chórek.
Obok oryginalnych kompozycji znalazła się płycie "Belive" poruszająca ballada "Crazy Love" Vana Morrisona, jak i bluesowe standardy: "Hold On", porywająco zagrany "Call Me Crazy" czy "Red Rooster".
Marek Dusza
Provogue/Mascot/Mystic