Michał Urbaniak urodził się w Warszawie. Miał półtora roku, kiedy w przeddzień wybuchu Powstania Warszawskiego matka wywiozła go z miasta. Wrócił tu studiować klasyczne skrzypce i grać jazz. Potem był Nowy Jork, gdzie zrobił światową karierę na fali zainteresowania fusion.
Dziś artysta składa hołd stolicy w 75. rocznicę Powstania Warszawskiego, wykonując kompozycje własne, jak i swoich amerykańskich idoli: "Blue in Green" Milesa Davisa i "Round Midnight" Theloniousa Monka. To kolejne wydawnictwo muzyczne MPW w cyklu "Pamiętamy '44". Michał Urbaniak był prekursorem łączenia jazzu z hip-hopem.
Michał Urbaniak wykorzystał umiejętności i znajomości na scenie funku i rapu, żeby przygotować ten specjalny album. Zaskoczeniem jest wykorzystanie w otwierającym album utworze "Red Bus to Freedom" sampli piosenki "Autobus czerwony" Chóru Czejanda, przeboju z czasów komunizmu, kiedy bohaterstwo powstańców starano się wymazać z pamięci Polaków.
Nie można odmówić albumowi zręcznej produkcji i mocnego brzmienia. Urbaniak gra tu na saksofonie i skrzypcach, zaprosił do nagrań znakomitego trębacza Michaela "Patchesa" Stewarta, śpiewają: jego córka Mika i Patrycja Zarychta, rapuje Walter West. Ciekawostką jest udział pianisty Herbiego Hancocka w utworze "Don’t You Ever Know" i Marcusa Millera w "Round Midnight".
Marek Dusza
Muzeum Powstania Warszawskiego/Agora
