W przyszłym roku wytwórnia ECM Records świętować będzie 40. urodziny i z tej okazji wznawia 40 najciekawszych i nieobecnych w tym momencie na rynku tytułów. Natomiast jedną z najciekawszych premier tego roku jest album szwedzkiego pianisty Bobo Stensona związanego z wytwórnią od 1971 r. i nagrania kwintetu Jana Garbarka (album "Sart").
Historia tria Bobo Stensona zaczęła się w połowie lat 80. Był to początek współpracy z kontrabasistą Andersem Jorminem. W 2004 r. dołączył młody perkusista Jon Fält, najpierw na koncerty, które oklaskiwaliśmy również w Polsce, a teraz na płytę "Cantando" (po hiszpańsku - śpiewanie).
Fortepian Stensona rzeczywiście śpiewa, a jeśli chcemy mówić o charakterystycznym brzmieniu wytwórni ECM, to właśnie to trio jest najlepszym jego przykładem. Melancholijne, melodyjne, nieco chłodne i skupione na improwizacjach. W każdym temacie znajdziemy ciekawą solówkę fortepianu i kontrabasu. Oszczędna gra Jona Fälta jest i nowatorska i intrygująca. W każdym akordzie Stensona słychać śpiewność frazy (stąd tytuł?). Kompozycje Petra Ebena (dwie wersje "Song of Ruth"), Astora Piazzolli, Ornette`a Colemana, Dona Cherry?ego, Jormina i Albana Berga dają szerokie możliwości interpretacji. Zwróćcie też uwagę na grupową improwizację w ?Pages?. To muzyka kryjąca w sobie wiele tajemnic.
Marek Dusza
ECM RECORDS/UNIVERSAL MUSIC