Funkowy zespół Unit szwedzkiego puzonisty Nilsa Landgrena powstał w 1992 r. Rok później związał się z niemiecką wytwórnią ACT, nagrywając to solowe, to grupowe albumy już jako Nils Landgren Funk Unit.
Za "Paint In Blue" (1996) dostał niemiecką Jazz Prize. Jest najbardziej zapracowanym szwedzkim muzykiem, wziął udział w nagraniu ponad 500 płyt: od Abby do Herbiego Hancocka. Komponuje i aranżuje dla siebie i dla innych, jest producentem i dyrektorem artystycznym ACT Music. Próby ściągnięcia go na koncerty do Polski zawsze rozbijały się o honoraria. Szwed ceni się wysoko.
Nowy album potwierdza wysoką formę energicznego puzonisty i wokalisty. Funk Unit to rozśpiewany septet, razem z liderem chórki tworzy jeszcze czterech muzyków. Brzmienie nawiązuje do amerykańskich zespołów r`n`b i grupy The Brecker Brothers.
Solówki grają wszyscy muzycy i zaproszeni goście: Till Brönner - trąbka, Joe Sample - fortepian elektryczny i Wilton Felder - saksofon; obaj z legendarnej grupy The Crusaders. Słuchamy lekkiej, europejskiej odmiany funku, która ma tę przewagę nad amerykańską, że jest bardziej melodyjna. Ustępuje jednak tej zza oceanu ekspresją. Pomysły na "Teamwork" powstały w efekcie spontanicznych improwizacji zespołu. Z pewnością wprowadzą słuchaczy w dobry nastrój.
Grzegorz Dusza
ACT / GIGI