Choć znana jest jako Amerykanka, której domem przed półtorej dekady stała się Anglia, posiada też francuskie korzenie i, co nie powinno dziwić, wykazuje słabość do francuskich piosenek. Stacey Kent dysponuje rozbrajająco dziewczęcym, ale niezbyt mocnym głosem.
Śpiewa starając się oddać nie tylko melodię piosenki, ale i maksimum niuansów tekstu, co czyni z niej jedną z najbardziej aktorskich wykonawczyń na jazzowej scenie. Do tej pory była znana głównie z interpretacji jazzowych standardów, śpiewanych wdzięcznie, bez większych niespodzianek - tak, by ich faktura była przyjemna dla ucha słuchacza preferującego główny nurt.
Od wydania poprzedniej płyty nie zmienił się właściwie zespół akompaniujący, prowadzony przez stonowanego saksofonistę Jima Tomlinsona. W repertuarze "Raconte-Moi" - w całości francuskiego, kompaktu znalazły się klasyczne przeboje i specjalnie dla Stacey Kent napisane piosenki, których zbiór otwiera bossa nova Antonio C. Jobima "Waters of March" (oczywiście z francuskimi słowami). Kent całkiem dobrze radzi sobie z klimatem, frazowaniem i językiem francuskim, sprawiając przyjemność licznym fanom. Artystka nie dramatyzuje i potrafi skutecznie ukoić złe nastroje. Wypracowała pewien styl narracji i pozostaje mu wierna.
Cezary Gumiński
BLUE NOTE / EMI MUSIC