Nie każde trio fortepianowe chce być przede wszystkim oryginalne, a z tych, co próbują, rzadko któremu się udaje. Najbardziej wyrazistą odrębność zaznaczyli najpierw Szwedzi z e.s.t. potem pojawili się Amerykanie z The Bad Plus.
Pianista Ethan Iverson, basista Reid Anderson i perkusista Dave King założyli zespół w 2000 roku. Ich intrygujące koncerty zainteresowały wytwórnię Columbia, w której powstał album "These Are the Vistas" (2003 r.). Wkrótce okrzyknięto ich nowatorami.
W odróżnieniu od innych formacji tego typu The Bad Plus eksponuje perkusję. Nie ma też lidera. Dave King grał zawsze z energią punkowca, a teraz dodaje elektronicznie preparowane rytmy. Robi to także basista Reid Anderson i już tylko fortepian pozostał tradycyjnie akustycznym instrumentem. Amerykanie są rewolucjonistami w dziedzinie formy.
Na "Made Possible" nie znajdziemy tu wyodrębnionych tematów, one pojawiają się spontanicznie i rzadko są rozwijane. Głównym celem jest tworzenie napięć oraz ich rozładowywanie. Na koncercie można się tym sugestiom podporządkować, ale słuchanie płyty wywołuje przede wszystkim niepokój. Czy przyjemny - zależy od słuchacza. Drażnić może powtarzanie do znudzenia pewnych motywów i akordów. Ten eksperyment znajdzie poklask tylko u muzycznych wichrzycieli.
Marek Dusza
Universal Music