Amerykański pianista średniego pokolenia podczas rezydowania w Danii zaprosił do współpracy dwóch tamtejszych znakomitych muzyków - kontrabasistę Thomasa Fonnesbaeka i perkusistę Karstena Bagge. Już od pierwszych taktów nagranej przez nich płyty uderza nas doskonałe zgranie kolektywu, jak to się zwykło mawiać - nadających na tych samych falach.
Obojętnie, czy trio Parksa interpretuje stylowe kompozycje własne, amerykański standard jazzowy "You and the Night and the Music", czy przebój rockowy "I Am on Fire" (Bruce’a Springsteena), niezmiennie imponuje jedność myśli i poczynań muzyków, ich wzorcowe swingowanie i – zgodnie z tytułem - trzymanie transowej atmosfery.
Aaron Parks, odkryty już jako młody talent, na początku swej kariery intensywnie współpracował z Terrencem Blanchardem. Tu jest w doskonałej formie grając z pełną energią, melodyjnie i rytmicznie. Jego grę charakteryzuje używanie chromatyki zbliżonej do Keitha Jarretta, nieco bardziej ażurowej, lecz równie energetycznej.
Aaron Parks akcentuje poszczególne nuty mocno i z wdziękiem. Obaj duńscy partnerzy są cenionymi muzykami nie tylko na krajowej, ale i międzynarodowej scenie jazzowej, co się przekłada na ich czujny akompaniament.
Cezary Gumiński
STUNT/MULTIKULTI