Szwedzi to: puzonista, wokalista Nils Landgren i kontrabasista, wiolonczelista Lars Danielsson. Niemcy zaś to: pianista Michael Wollny i perkusista Wolfgang Haffner. Każdy z nich jest liderem własnych zespołów, ale razem znaleźli nić porozumienia, zrezygnowali z przywódczych cech, by utworzyć doskonale zgrany zespół komponujący, aranżujący i improwizujący.
Album "4 Wheel Drive" rozpoczyna się tak, jak lubię - od melodyjnej solówki Danielssona na kontrabasie w dynamicznej kompozycji Wollny’ego "Polygon". Szybkie tempo, ekspresja muzyków to jak jazda po niemieckiej autostradzie, gdzie nie ma limitów prędkości.
Ballada Phila Collinsa "Another Day in Paradise" jest okazją do pokazania talentu wokalnego Landgrena i łagodnego tembru jego głosu. Pogodny temat Lennona i McCartneya "Lady Madonna" to jak przejażdżka kabrioletem w letnie popołudnie. W "Just the Way You Are" Billy’ego Joela dajemy się unieść fali ciepłego morza. Szwedzko-niemiecka maszyna przyspiesza w utworze Stinga "If You Love Somebody" by w finałowym "4WD" dać popis rajdowej jazdy.
Marek Dusza
ACT Music/GiGi Distribution