Wielu fanów uważa Panterę za najlepszą formację w dziejach thrashu, lepszą niż Metallica. Ich ekstremalnie wściekła i brutalna odmiana metalu oparta jest na ostro ciętych riffach gitar, szaleńczej, ale bardzo precyzyjnie grającej, sekcji rytmicznej oraz charyzmatycznym i wszechstronnym wokaliście Philu Anselmo.
Choć ich największe dokonania to albumy "Vulgar Display Of Power" (1992) i "For Beyond Driven" (1994) , to jako przełomowy uznaje się nieco wcześniejszy "Cowboys From Hell", którego reedycja właśnie się ukazała. Pantera zaprezentowała tu zręby brzmienia, które przypadło do gustu zarówno fanom ortodoksyjnego thrashowego łojenia, jak i łagodniejszym odmianom heavy metalu. Ta płyta odmieniła oblicze rocka, pokazała, że można grać ciężko i zarazem melodyjnie. Najmocniej w pamięć zapada ballada "Cemetery Gates" z akustycznym początkiem i drugą częścią w stylu Black Sabbath.
Grzegorz Dusza
Warne
