W 2001 roku Roman Kostrzewski nagrał album "Error", ukrywając się pod szyldem Alkatraz. Oprócz wokalisty Kata w składzie znaleźli się gitarzysta Valdi Moder (CETI, Kat i Roman Kostrzewski) oraz basista Krzysztofem Oset (Kat, Dragon). Ponadto w sesji uczestniczyli perkusista Przemek Kuczyński i drugi basista Marcin Płuciennik.
Nazwa całego projektu - "Error" - pochodzi od studia nagraniowego Jacka Roguckiego, w którym zarejestrowano album. Zespół mógł sobie nieco pofolgować i poeksperymentować. To muzyka o znacznie mniejszym ciężarze gatunkowym niż twórczość Kata.
Teksty Romana Kostrzewskiego nie zawierały odniesień do filozofii satanistycznej, koncentrując się bardziej na tematach – jak sam to określał – "bliżej ziemi". Oprócz elementów klasycznego thrashu pojawiło się na nim nieco elektronicznych brzmień i industrialu.
Lider postanowił spróbować swych sił w nowoczesnych odmianach metalu, co fani przyjęli wówczas z nieufnością czy wręcz niechęcią. Po latach ta muzyka nie budzi już takich kontrowersji. Gitarowe motywy wpadają w ucho. Pojawia się sporo aranżacyjnych smaczków, a utwór "Pan Gold" może uchodzić za przykład nowatorskiego podejścia do metalu.
Bliższe klasycznego thrashu są "Słowa prawie te same". Parodią tego stylu wydaje się "AA…YY" z gitarą w stylu Steve’a Vaia. Najlepsze momenty na płycie to nu-metalowy "Puch" i power-ballada "Życie-pyk, lufa-pyk".
Grzegorz Dusza
Matador/Sonic