Kilkanaście lat temu słynny kanadyjski producent i "fabrykant przebojów" David Foster przedstawił na targach MIDEM w Cannes swojego nowego podopiecznego, młodziutkiego Josha Grobana. Kiedy chłopak zaśpiewał na konferencji prasowej, rozległy się owacje, takie zrobił wrażenie.
Potwierdzeniem klasy wokalisty miały być wydane wkrótce nagrania. W 2007 r. Josh Groban miał już pierwszą pozycję wśród wykonawców amerykańskich, jeśli chodzi o liczbę sprzedanych płyt.
Groban ma status podobny do Andrei Bocellego, śpiewa popularny repertuar operowym tenorem z godną podkreślenia swobodą. Co prawda wolę wokalistów w stylu Michaela Bublé czy Harry`ego Connicka Jr., ale muszę docenić skalę głosu, kunszt wykonawczy i rozmach realizacji jego albumów.
"Od początku do końca, projekt ten emanuje całkowitą radością i inspiracją. Razem z Robem Cavallo i innymi świetnymi wspólnikami stworzyliśmy utwory, które łączą starość z nowością, światło z ciemnością życia i miłości... wszystkie te odgłosy naszej duszy.
Album "All That Echoes" sprawił, że czuję się naprawdę dobrze i mam nadzieję, że na innych też tak podziała - mówi o nowej płycie Josh Groban. Z dwunastu piosenek z przyjemnością wyłowiłem śpiewaną po hiszpańsku "Un Alma Mas", w której świetną solówkę zagrał kubański trębacz Arturo Sandoval.
Grzegorz Dusza
REPRISE / WARNER