W tytułowym utworze Lily Allen żąda od najpopularniejszych wokalistek pokroju Rihanny, Beyonce i Lady GaGi, by oddały jej koronę królowej popu. W Wielkiej Brytanii z pewnością ją już dzierży, bowiem jej piosenki z miejsca lądują na szczycie listy przebojów.
Poprzednia płyta "It`s Not Me, It's You" z 2009 roku trzykrotnie pokryła się na Wyspach platyną. Jeszcze lepszy wynik osiągnął debiutancki album "Alright, Still" z 2006 roku (przeszło 6 mln sprzedanych egzemplarzy na świecie). Teraz młoda Brytyjka najwyraźniej chce podbić amerykański rynek.
Zaskakująco dużo piosenek Lily Allen jest utrzymanych w konwencji r`n`b i funku. Miło ich się słucha, choć wydają się zbyt zachowawcze i ugładzone, nie w pełni oddają ogromny temperament wokalistki. Bardziej pasuje do niej dubstepowa piosenka "URL Badman" czy synthpopowy kawałek "Hard Out Here".
Dużym atutem Lily Allen są bezkompromisowe, bezczelne, sarkastyczne i dowcipne teksty, co w muzyce pop nie jest zbyt częste.
Cezary Gumiński
WARNER