London Grammar to na Wyspach jedna z najgorętszych nazw ostatnich miesięcy. Zostali nominowani do prestiżowej Mercury Music Prize jeszcze przed wydaniem albumu, tylko na podstawie nagrań zamieszczonych w sieci. Kiedy tylko ich debiutancka płyta trafiła na rynek, z miejsca wskoczyła na drugie miejsce UK Album Chart.
Gdy słucha się nagrań zespołu, uwagę przykuwa oniryczny klimat z pogranicza popu, ambientu i trip hopu. Ich piosenki są jak ze snu - ulotne i nierealne. Spora w tym zasługa wokalistki Hanny Reid, której głos, w połączeniu z nastrojowymi, minimalistycznymi kompozycjami, robi ogromne wrażenie.
Jego barwa przywołuje skojarzenia z Laną Del Rey i Florence Welsh. Choć jeśli szukać jakichś muzycznych odniesień, to najbliżej im do formacji The xx, z tą różnicą, że na pierwszym planie mamy tu fortepian, a elektronika stanowi jedynie dopełnienie. Najbardziej znana piosenka w zestawie "Nightcall" trafiła na ścieżkę dźwiękową filmu "Drive".
Grzegorz Dusza
UNIVERSAL